Już od czasów starożytności jajko było przedmiotem
kultu. Zawieszano je pod sufitem egipskich świątyń. Znana jest też w
mitologii egipskiej postać boga Ptah, który jako garncarz nadaje światu
kształt jaja. Uważano je za początek wszystkiego. Jajo symbolizuje
bowiem wszechświat, Słońce, Ziemię, siłę życiową, płodność, odrodzenie,
moc działającą na złe duchy, a przede wszystkim zarodek i początek
nowego życia. Czy dlatego na pierwszym miejscu wśród potraw święconych w
Wielką Sobotę znajduje się właśnie jajko?
Tradycja zdobienia jaj w Polsce sięga X wieku. W kulturze ludowej jajku przypisywano rolę magiczną, zwłaszcza święconemu. Wierzono w jego dobroczynną i życiodajną moc. Przechowywanie pisanek w domu miało zapewnić pomyślność. Wymiana pisanek między panną a kawalerem była potwierdzeniem uczucia. Do dnia dzisiejszego kultywowany jest zwyczaj dzielenia się święconym jajkiem podczas śniadania Wielkanocnego.
Polskie
zwyczaje ludowe nakazywały np. położenie jajka na progu stajni, gdy po
raz pierwszy wyprowadzano bydło w pole. Jajko oddawano później komuś
biednemu z prośbą o modlitwę, by bydło dobrze się chowało, a krowy
dawały dużo mleka. W każdy narożnik nowego domu kładziono jajko na
szczęście. Przy budowie domów murowanych , do zaprawy wapiennej dodawano
jajka, które ją cementowały.
Tradycja święcenia jaj jest bardzo stara i pochodzi ze średniowiecza. Ma swój początek w środowiskach klasztornych, w czasach, gdy post był przestrzegany tak surowo, że zabraniał on spożywania również jaj. Poświęcony pokarm miał zapobiec chorobie po długich wyrzeczeniach postnych i zapewnić błogosławieństwo dla duszy i ciała.
W symbolice chrześcijańskiej jajko nawiązywało do faktu Zmartwychwstania Pańskiego i od początku było związane z Wielkanocą. Dawniej jajko symbolizowało Stary i Nowy Testament, a więc Stare (skorupka) i Nowe (żółtko) Przymierze Boga z ludźmi. Jeszcze w pierwszych wiekach chrześcijaństwa jajko wiązało się z kultem zmarłych – ze względu na symbol życia, nadziei i wiary w życie pozagrobowe.
Tradycja malowania jaj jest bardzo stara. Zwano je wtedy pisankami. Już Owidiusz i Pliniusz wspominają o malowanych jajkach. W starożytnym Egipcie był podobno zwyczaj zdobienia ich rysunkami skarabeuszy, w Chinach natomiast dekorowano skorupki wizerunkami ptaków i kwiatów. Najstarsze natomiast ślady polskich pisanek odkryto podczas prac wykopaliskowych w Opolu i datowane są na wiek dziesiąty.
Tradycja święcenia jaj jest bardzo stara i pochodzi ze średniowiecza. Ma swój początek w środowiskach klasztornych, w czasach, gdy post był przestrzegany tak surowo, że zabraniał on spożywania również jaj. Poświęcony pokarm miał zapobiec chorobie po długich wyrzeczeniach postnych i zapewnić błogosławieństwo dla duszy i ciała.
W symbolice chrześcijańskiej jajko nawiązywało do faktu Zmartwychwstania Pańskiego i od początku było związane z Wielkanocą. Dawniej jajko symbolizowało Stary i Nowy Testament, a więc Stare (skorupka) i Nowe (żółtko) Przymierze Boga z ludźmi. Jeszcze w pierwszych wiekach chrześcijaństwa jajko wiązało się z kultem zmarłych – ze względu na symbol życia, nadziei i wiary w życie pozagrobowe.
Tradycja malowania jaj jest bardzo stara. Zwano je wtedy pisankami. Już Owidiusz i Pliniusz wspominają o malowanych jajkach. W starożytnym Egipcie był podobno zwyczaj zdobienia ich rysunkami skarabeuszy, w Chinach natomiast dekorowano skorupki wizerunkami ptaków i kwiatów. Najstarsze natomiast ślady polskich pisanek odkryto podczas prac wykopaliskowych w Opolu i datowane są na wiek dziesiąty.
Technik zdobienia pisanek jest wiele. W zależności od
metody dekoracji wielkanocne jajka dzielimy na: kraszanki, pisanki,
malowanki, naklejanki, drapanki, rysowanki. Zdobione jajko jest
najważniejszym symbolem Wielkanocy.
Nazwy
barwionych jaj zależą od sposobu, w jaki zostały one ozdobione.
Kraszanki, bryczki lub malonki to jajka zafarbowane na jeden kolor.
Jeżeli na jednolitym tle wyskrobiemy deseń – takie jajko nazywa się
skrobanką lub rysowanką. Pisankę otrzymamy jeżeli ozdobimy jajko
różnokolorowymi ornamentami, przez pokrycie woskiem fragmentów rysunku,
np. kwiatów czy listków, a następnie zanurzenie w barwnikach,
odbarwienie w occie i znów narysowanie wzorów, aby ponownie je utrwalić w
barwniku .
Do ozdabiania pisanek używano igły lub rurki blaszanej o cienkim końcu. Pisak zanurzano w ciepłym wosku i zdobiono jajko z niezwykłą wprawą, nanosząc na nie ornamenty według własnego pomysłu. Wzory pisanek zmieniały się i przekształcały przez stulecia. Początkowo były to pojedyncze kreślenia, później z kilku prostych linii równoległych lub na krzyż wytworzyły się zadziwiająco złożone, bogate wzory.
Inspiracją dla wzorów była sama przyroda, a także fantazja artysty. Zwyczajny owoc trzmieliny dał wzory aż dwunastu typom pisanek. Dzwonek polny był inspiracją do wykonania pisanki w dzwoneczki, gałązka sosnowa w sosenki, topola w topoliki, kogut w koguciki itd.
Tradycja wykonywania pisanek zachowała się do dziś zaledwie w kilku regionach kraju – na Podhalu, na ziemi lubelskiej, rzeszowskiej, rawsko-opoczyńskiej, radomskiej, krakowskiej, w mniejszym stopniu górnośląskiej i opolskiej.
Z pisankami związanych było wiele zwyczajów. Obdarowywano się nimi nawzajem, a każdy cieszył się, jeśli jego pisanka była chwalona przez innych. Chłopiec ofiarując pannie pisankę wyrażał w ten sposób swoje gorące uczucia. Pisanki stanowiły też zwyczajowy wykup dziewcząt przed oblaniem wodą w lany poniedziałek. Nie wolno było wyrzucać skorupek święconych jaj, można je było jedynie spalić w piecu. Często wieszano je na drzewach, aby zapewnić w sadzie dorodne owocowanie.
Do ozdabiania pisanek używano igły lub rurki blaszanej o cienkim końcu. Pisak zanurzano w ciepłym wosku i zdobiono jajko z niezwykłą wprawą, nanosząc na nie ornamenty według własnego pomysłu. Wzory pisanek zmieniały się i przekształcały przez stulecia. Początkowo były to pojedyncze kreślenia, później z kilku prostych linii równoległych lub na krzyż wytworzyły się zadziwiająco złożone, bogate wzory.
Inspiracją dla wzorów była sama przyroda, a także fantazja artysty. Zwyczajny owoc trzmieliny dał wzory aż dwunastu typom pisanek. Dzwonek polny był inspiracją do wykonania pisanki w dzwoneczki, gałązka sosnowa w sosenki, topola w topoliki, kogut w koguciki itd.
Tradycja wykonywania pisanek zachowała się do dziś zaledwie w kilku regionach kraju – na Podhalu, na ziemi lubelskiej, rzeszowskiej, rawsko-opoczyńskiej, radomskiej, krakowskiej, w mniejszym stopniu górnośląskiej i opolskiej.
Z pisankami związanych było wiele zwyczajów. Obdarowywano się nimi nawzajem, a każdy cieszył się, jeśli jego pisanka była chwalona przez innych. Chłopiec ofiarując pannie pisankę wyrażał w ten sposób swoje gorące uczucia. Pisanki stanowiły też zwyczajowy wykup dziewcząt przed oblaniem wodą w lany poniedziałek. Nie wolno było wyrzucać skorupek święconych jaj, można je było jedynie spalić w piecu. Często wieszano je na drzewach, aby zapewnić w sadzie dorodne owocowanie.
Uczestnicy warsztatów za pomocą „pisaka” - szpilki osadzonej w drewienku nanosili na skorupkę jaja rozgrzany wosk pszczeli tworząc wzór. Następnie pokrytą woskiem pisankę barwili w specjalnych farbach, osuszyli i ponownie nakładali woskowy wzór. Czynność tę powtarzali w zależności od ilości zastosowanych kolorów. Ostatnim etapem było pozbycie się wosku. Można było zrobić to na dwa sposoby: podgrzewając jajo np. nad płomieniem świecy i przecierając je ściereczką, bądź zeskrobać wosk żyletką.
Warsztaty jakie prowadzimy cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Liczba uczestników chętnych do
wzięcia udziału w zajęciach najczęściej ponad dwukrotnie przekracza liczbę miejsc
jaką przewidują organizatorzy.
Tekst opracowała Zofia Wojciechowska na podstawie materiałów źródłowych Kultura Ludowa - portal oraz tekstu z tygodnika kat.”Źródło”. Współpraca Akademia Seniorów Warmii i Mazur www.orzysz.org.pl oraz Miejska Biblioteka w Mrągowie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję serdecznie za pozostawiony komentarz pod tym postem