List adresowany do mnie ale uważam, że dotyczy nas wszystkich. Napisał do naszego programu Pan Stanisław Lis - jako słuchacz dachówkowych opowieści a także czytelnik dachówkowego blogu.To twórca Światowego Forum Mediów Polonijnych. Autor koncepcji Domu Mediowego Hektor i projektu ŚFMP, o tyle niezwykłego, że skupiającego wszystkie media wydawane na obczyźnie. To jak do tej pory największy medialny projekt w Polsce.
Forum stworzone przez prezesa Stanisława Lisa - niezwykłego człowieka, który przez 20 lat integrował środowisko dziennikarskie w kraju i za granicami, do dziś pozostaje miejscem spotkań i wzajemnego wsparcia. My także je otrzymaliśmy, nasza praca została zauważona.
Powstał już Noworoczny Rapiał. Utwór niezwykły, bo pisany przez prezesa Stanisława Lisa bez przerw przez 10 LAT ! W jubileuszowym roku rozgadały się tam...dachy... pomalowane i niemalowane - i to są nasze gadające dachówki.
Przesyłam list do Was z prośbą o przeczytanie Rapiału będącego fragmentem fragmentu X Manifestu Wigilijnego.
" Pani Zofia Wojciechowska Instytut Hortiterapii
Gratuluję nominacji “Gadających Dachówek” w kategorii Nauka i Edukacja – plebiscytu prowadzonego przez Gazetę Olsztyńską. Ja również oddałem swój głos, bo uważam iż jest to bardzo innowacyjny i uskrzydlony projekt. “Gadające Dachówki” były również dla mnie inspiracją do napisania pod koniec listopada 2014 r mojego ostatniego Rapiału zatytułowanego “Paradoks współczesności Rzeczypospolitej”.
W tym Rapiale zastąpiłem “Gadające Dachówki” “gadającymi dachami” ale inspiracja wynikała z otrzymanego zaproszenia z Instytutu Hortiterapii. Gratulując aktywności i kreatywności w działaniu praktycznym i w wymiarze wrażliwej duchowości przesyłam do lektury mój “MANIFEST WIGILIJNY X” pisany i uzupełniany od 10 lat.
Uprzejmie proszę o jego lekturę i przesłanie wrażeń po jego przeczytaniu. Wszystkiego najlepszego! Wysokich, szerokich i głębokich lotów w 2015 r.
Stanisław Lis
fot. Archiwum ŚFMP
Rapiał 2014
Paradoks współczesności Rzeczypospolitej
W realnym świecie ,
tylko
niepewność jest pewna.
Reszta to złudzenie!
Gadające dachy
kanapki na drzewach
gwiazdy w stodole
myszy śpiewające arie
koty ściągające ropę do kanistrów
gadacze przekonani o napoleońskiej posłudze
wierni szukający Boga poza kościołem
i kreacja głupoty
liczonej wynikiem wyborczym
w malignie mitomanii
w pogoni za władzą,
której omnipotencja
dorównuje geniuszowi Einsteina:
PKW² ≈ mc²;
to czas agonii duszy
patroszenie kultury
krzyżowanie estetyzacji jaźni!
To paradoks współczesności
Rzeczypospolitej
kabotynizm dysputy publicznej
-
dokonujący się w apoteozie rozumu
- nieskończonej wyobraźni techniki!
Brakuje tylko człowieka
jego wizji świata
miary szczęścia
potrzeby bycia razem,
co raz bardziej
wszędzie
na co dzień
brakuje człowieka!
Tarnów 25.11.2014
Stanisław Lis
