W tym roku Galeria Bezdomna gościła w Pałacu. Pałac Kultury. Twórcy Galerii Bezdomnej to znani fotograficy. O Tomaszu Sikorze usłyszałam przy okazji pewnej wyprawy do Australii. Drugi twórca to Pan Świetlik- i podobno też cudowny człowiek - tak mówią o nim jego znajomi. Galeria Bezdomna przez lata zatrzymała się w przeróżnych miejscach. Wystawa krocząca z wędrowną fotografią. Wystawa z wspólną ideą - by zainspirować innych do obserwacji, a jeśli przy tym powstanie zdjęcie - jako zapis chwili i narodzi się chęć by podzielić się wrażeniem- to tak myślę- to idea Galerii Bezdomnej przenosi się dalej.
Tak właśnie trafiła do mnie - z tego narodziła się myśl by zebrać nasze ogrody, dzieciaki, kwiaty i prace florystyczne i spróbować podzielić się wspólnie wytworzonym skarbem.
W ramach działań Galerii Bezdomnej pokazaliśmy zdjęcia w prezentacji HORTITERAPIA I FORYSTYKA W FOTOGRAFII kilku autorów ,
na zajęciach i spotkaniach z hortiterapią.
Autorzy to Agnieszka Zakrzewska, Zofia Wojciechowska, Marcin Małek, Zielone Dzieciaki, Monika Wójtowicz.
W informacji o GB przeczytać można co myślą o niej sami twórcy:
- Od pierwszej wystawy Galerii Bezdomnej, w maju 2002 roku minęło już 10 lat.
Ten jubileusz chcemy uczcić wystawą w specjalnym miejscu.
Jest w Warszawie taki budynek, który znają wszyscy. Który jest już zabytkiem,
mimo, że nie przekroczył jeszcze sześćdziesiątki. Budzący skrajne emocje –
lubiany i znienawidzony. Do którego trudno nie trafić: Pałac Kultury i
Nauki. Miejscem wystawy była sala im. Stefana Kisielewskiego w Pałacu Kultury w
Warszawie. Jest to jedyna sala, do której można dostać się bezpośrednio z
placu Defilad - wejście do sali znajduje się na dziedzińcu głównym Pałacu
(od strony ul. Marszałkowskiej), w narożniku pomiędzy wejściem głównym, a
Teatrem Studio.
- Od pierwszej wystawy Galerii Bezdomnej, w maju 2002 roku minęło już 10 lat.
Ten jubileusz chcemy uczcić wystawą w specjalnym miejscu.
Jest w Warszawie taki budynek, który znają wszyscy. Który jest już zabytkiem,
mimo, że nie przekroczył jeszcze sześćdziesiątki. Budzący skrajne emocje –
lubiany i znienawidzony. Do którego trudno nie trafić: Pałac Kultury i
Nauki. Miejscem wystawy była sala im. Stefana Kisielewskiego w Pałacu Kultury w
Warszawie. Jest to jedyna sala, do której można dostać się bezpośrednio z
placu Defilad - wejście do sali znajduje się na dziedzińcu głównym Pałacu
(od strony ul. Marszałkowskiej), w narożniku pomiędzy wejściem głównym, a
Teatrem Studio.
o miejscu wystawy dowiecie się na stronach:
Pałac Kultury i Nauki - www.pkin.pl
Historia PKiN na stronach warszawskiej wikipedii - warszawa.wikia.com
Cafe Kulturalna - www.kulturalna.pl
Warszawa – instrukcja obsługi dla turystów na stronach warszawskiego
magistratu - www.warsawtour.pl
Anglojęzyczny przewodnik po warszawie inyourpocket - www.inyourpocket.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję serdecznie za pozostawiony komentarz pod tym postem